Prawo Rodzinne

Egzekucja kontaktów z dzieckiem okiem Trybunału Konstytucyjnego

Egzekucja kontaktów z dzieckiem okiem Trybunału Konstytucyjnego

Egzekucja kontaktów z dzieckiem okiem Trybunału Konstytucyjnego.

Nierealizowanie kontaktów z dzieckiem to powszechny problem. Rodzice często nie wiedzą, jak postąpić, gdy były partner dopuszcza się alienacji. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy ustalenia nie są respektowane pomimo obowiązywania postanowienia sądu. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi instytucja zagrożenia nakazaniem zapłaty. Można zauważyć, że w ostatnich latach tego typu wnioski zalewają sądy ze zdwojoną siłą. Tymczasem orzecznictwo wypracowuje coraz to nowsze reguły dotyczące orzekania w tych sprawach.

 

Czytając dalej dowiesz się m.in.:

Kiedy można domagać się ukarania drugiego rodzica za nierealizowanie kontaktów?

Jak wygląda ukaranie za niewykonywanie kontaktów w świetle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego?

Jakie zagrożenia pojawiają się w związku z nadchodzącymi zmianami?

W jaki sposób sąd powinien badać wolę dziecka do realizowania kontaktów z rodzicem?

 

Kiedy można domagać się ukarania drugiego rodzica za nierealizowanie kontaktów?

W idealnej rzeczywistości rodzice powinni współdziałać ze sobą dla dobra dziecka. Niestety praktyka bardzo często wygląda inaczej. Zdarza się, że rodzice toczą ze sobą wieloletnie batalie sądowe i tracą bezpowrotnie możliwość wypracowania kompromisu. W tego typu konflikty bywa uwikłane małoletnie dziecko, które staje się elementem emocjonalnej rozgrywki pomiędzy dorosłymi.

Alienacja może odbywać się na wielu polach. Wśród nich pojawiają się m.in.:

  • niedopuszczanie rodzica do bieżących informacji na temat dziecka,
  • niestawianie się na terminach kontaktów,
  • regularne odwoływanie spotkań bez podania przyczyny albo z błahych powodów,
  • skracanie czasu trwania spotkań z dzieckiem, zmiana zaplanowanych godzin. Więcej na temat alienacji rodzicielskiej przeczytasz tutaj a na temat jej skutków tutaj

Rodzic alienowany ma jednak pewne narzędzia pozwalające mu na zmobilizowanie drugiej strony. Warunkiem do skorzystania z nich jest sądowe uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Legitymując się prawomocnym orzeczeniem w zakresie kontaktów rodzic może złożyć do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania dziecka wniosek o zagrożenie nakazaniem zapłaty za nierealizowanie kontaktów.

Warto na marginesie wspomnieć, że taki wniosek może złożyć każdy z rodziców. Nie tylko ten, który powinien odbywać kontakty, a nie robi tego z winy drugiej strony. Rodzic sprawujący opiekę na co dzień również ma taką możliwość. W obu przypadkach chodzi bowiem o wymuszenie respektowania orzeczenia sądu.

Zagrożenie karą finansową pełni przede wszystkim funkcję zapobiegawczą. Powinno wystraszyć drugiego rodzica przed przykrymi konsekwencjami majątkowymi i zmusić do podporządkowania się orzeczeniu. Sąd w postanowieniu o zagrożeniu określa kwotę, którą rodzic będzie musiał płacić za każde naruszenie obowiązku. Jeżeli to nie zadziała, otwiera się furtka do zainicjowania dalszego postępowania. W sytuacji, gdy rodzic dalej nie wypełnia swojego obowiązku, sąd nakazuje mu zapłatę sumy pieniężnej stosownie do liczby dokonanych naruszeń. Trzeba jednak pamiętać, że obie drogi muszą być wyczerpane, aby można było domagać się zapłaty. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj i tutaj

 

Jak wygląda ukaranie za niewykonywanie kontaktów w świetle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego?

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o sygnaturze SK 3/20 można w gruncie rzeczy nazwać przełomowym. Trybunał wskazał, że przepisy, które mówią o sankcjach pieniężnych za nierealizowanie kontaktów (czyli 59815 oraz 59816 k.p.c.) są niezgodne z Konstytucją w zakresie, w którym brak realizacji kontaktów wynika z woli samego dziecka. Chodzi przede wszystkim o:

  • art. 48 ust. 1 Konstytucji:

1. Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.

  • art. 72 ust. 3 Konstytucji:

3. W toku ustalania praw dziecka organy władzy publicznej oraz osoby odpowiedzialne za dziecko są obowiązane do wysłuchania i w miarę możliwości uwzględnienia zdania dziecka.

Trybunał wprowadził zatem jeden, bardzo istotny warunek. Kara za brak kontaktów jest jak najbardziej zasadna, ale tyko, jeżeli weźmie się pod uwagę stanowisko dziecka. Przystępując do orzekania sądy powinny uwzględniać całokształt okoliczności i zgłębić relacje pomiędzy uczestnikami sporu. W ocenie Trybunału instytucje prawne nie powinny wymagać od rodziców stosowania na swoich dzieciach przymusu w celu narzucenia kontaktów z drugim opiekunem.

Krótko ujmując sądy nie powinny karać rodzica finansowo za to, że do kontaktów nie dochodzi z woli dziecka. Trzeba oczywiście uwzględnić przy tym jego wiek, stopień dojrzałości oraz zdolność do wyrażania racjonalnych życzeń. Niemniej jednak na kanwie orzeczenia widać, że dzieci mają swój głos, co zasługuje zresztą na aprobatę. Niestety w dotychczasowej praktyce często zdarzało się, że były z góry zmuszone stosować się do orzeczeń sądowych. A te wydawane na podstawie relacji dwóch zwaśnionych rodziców nie zawsze uwzględniały perspektywę skonfliktowanego dziecka.

Orzeczenie Trybunału z pewnością wpłynie na mniejszy automatyzm sądów w kwestii zasądzania sankcji finansowej.

 

Jakie zagrożenia pojawiają się w związku z nadchodzącymi zmianami?

Wsłuchanie się w potrzeby samego dziecka jest bez wątpienia rzeczą pożądaną. Niestety w środowiskach prawników i psychologów, zwłaszcza dziecięcych pojawiają się także obawy i zagrożenia.

Dotyczą one zwłaszcza sytuacji, w której dziecko jest już głęboko zmanipulowane i alienowane przez jednego z rodziców. Wmawia mu się, że mama bardzo go kocha, a tata w ogóle się nim nie interesuje. Kilku-kilkunastoletnie dziecko jest bardzo podatne na wpływy najbliższych. Stosunkowo łatwo można go przeciągnąć na swoją stronę i zniechęcić do drugiego rodzica. Zdarza się, że dziecko nie widzi się z mamą lub z tatą przez kilka miesięcy. Ciężko wówczas oczekiwać, że będzie w stanie wyrazić własne, obiektywne zdanie na temat chęci realizowania kontaktów bez obaw że naraża się na niezadowolnenie rodzica z którym mieszka. Najpewniej powtórzy po prostu to, co usłyszało od rodzica wiodącego.

Jeszcze inną kwestią jest to, że badanie w toku postępowania preferencji dziecka przyczynić się może do jego przedłużenia. Między innymi ze względu na konieczność wysłuchania dziecka w tzw. „niebieskim pokoju” albo zasięgnięcia opinii ekspertów. Zazwyczaj zajmuje się tym Opiniodawczy Zespół Specjalistów Sądowych, który bada prawidłowość relacji między rodzicami a dziećmi i wydaje wskazówki co do zakresu ewentualnych kontaktów. Niestety ze względu na mnogość spraw rodzinnych jest to instytucja bardzo obciążona. W miarę wzrostu potrzeby korzystania z usług zespołu, znacząco wydłuży się czas oczekiwania na wydanie opinii.

 

W jaki sposób sąd powinien badać wolę dziecka do realizowania kontaktów z rodzicem?

Wspomnieliśmy już o instytucjach pozostających w zasięgu sądu. Oprócz tego oczywiście ogromną rolę pełni doświadczenie i wiedza sędziego rozpatrującego sprawę. Stykając się na sali sądowej niemal każdego dnia ze sprawami różnego rodzaju sędzia jest w stanie wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Nie bez znaczenia pozostają również opinie osób trzecich mających styczność z dzieckiem. Mowa tutaj np. o opinii szkoły lub innej placówki wychowawczej, czy też psychologa, do którego dziecko uczęszcza itp. Zdarzyć się może przecież, że dziecko skrywa swoje wewnętrzne odczucia przed rodzicem, a dzieli się nimi w rozmowach z osobami de facto „obcymi”.

Na zakończenie trzeba pamiętać, że każdy przypadek jest inny. W razie wątpliwości warto skontaktować się z adwokatem lub radcą prawnym i zasięgnąć profesjonalnej porady. W razie pytań zapraszamy do kontaktu, a także zachęcamy do komentowania i dzielenia się swoimi przemyśleniami.

 

 

 

Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów



Dodano: 25 lutego 2024 Wyświetleń: 343 Radca prawny Arleta Dub-Brych
Wstecz

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Zawierciu

ul. Reymonta 2/3
42-400 Zawiercie

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: 7-15
Wtorek: 7-20
Środa: 7-15
Czwartek: 7-20
Piątek: 7-15

Soboty oraz inne godziny - tylko po wcześniejszym
telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Lelowie

ul. Brzozowa 28
42-235 Lelów

Godziny otwarcia - Klienci przyjmowani są tylko po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

 

tel. kom. 883 768 968

e-mail: biuro@legeartis-kancelaria.pl

Z uwagi na częste wyjazdy do Sądu proszę o wcześniejsze
ustalenie terminu spotkania pod wskazanym numerem telefonu
lub za pomocą adresu poczty elektronicznej.

 

Top