Nieruchomości i sprawy majątkowe

Czy można wymeldować małżonka ze swojego mieszkania?

Czy można wymeldować małżonka ze swojego mieszkania?

Wbrew powszechnemu przekonaniu obowiązek meldunku w dalszym ciągu istnieje. Każda osoba mieszkająca na terenie naszego kraju powinna pamiętać o jego dopełnieniu. W praktyce wszechobecne dziś przeprowadzki sprawiają, że meldunek stracił na znaczeniu. Z pewnością nie przypisuje mu się takiej wagi, jak za czasów naszych mam i babć, kiedy niedopełnienie temu obowiązkowi groziło surowymi karami.

Pomimo, że od tamtej pory przepisy znacznie złagodniały, warto pamiętać o zgłoszeniu faktu zameldowania lub wymeldowania. Jest to szczególnie istotne w przypadku małżonków, którzy w trakcie rozwodu albo jeszcze przed nim chcą uregulować wszelkie łączące ich kwestie.

 

Z poniższego artykułu dowiesz się m.in.:

Czym różni się miejsce zamieszkania od miejsca zameldowania?

Kiedy możesz wnosić o wymeldowanie niechcianego lokatora?

Czy możesz wymeldować małżonka?

Czy wymeldowanie jest równoznaczne z eksmisją?

 

Czym różni się miejsce zamieszkania od miejsca zameldowania?

Rozróżnianie powyższych pojęć ma istotne znaczenie. Miejsce zameldowania a miejsce zamieszkania to dwie odrębne rzeczy. Częściej słyszy się o miejscu zamieszkania i to właśnie ono jest zazwyczaj brane pod uwagę w kontaktach z urzędami albo instytucjami.

 

Definicję miejsca zamieszkania znaleźć możemy w kodeksie cywilnym, który stanowi: „miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu”. W skrócie powiedzieć można, że chodzi o miejsce, z którym wiąże się centrum życiowe danej osoby. Związek ten powinien być trwały, choć nie musi być nieprzerwany. Czasowa nieobecność wynikająca np. z podjęcia studiów w innej miejscowości nie powoduje utraty miejsca zamieszkania.

 

Miejsce zamieszkania będzie dla nas istotne nawet z tak prozaicznego powodu jak wybór sądu, do którego kierujemy swoje roszczenie. Przepisy jasno określają który sąd będzie właściwy do rozpoznania sprawy. Przykładowo powództwo o alimenty można wytoczyć według miejsca zamieszkania osoby uprawnionej albo miejsca zamieszkania pozwanego. Wybór należy do powoda. Z kolei w sprawach rozwodowych pozew należy wnieść do sądu, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania.

 

Meldunek jest natomiast ściśle związany z prawem administracyjnym. Został stworzony na potrzeby prowadzenia ewidencji ludności i stanowi potwierdzenie, że dana osoba przebywa we wskazanym miejscu.

Zameldowania dokonuje się na pobyt stały lub czasowy. Drugi z nich znajdzie zastosowanie, gdy osoba przebywa poza miejscem stałego pobytu przez okres ponad trzech miesięcy. Trzeba pamiętać, że na zgłoszenie meldunku mamy 30 dni od momentu przybycia do miejsca docelowego. Równocześnie można mieć tylko jedno miejsce pobytu stałego i czasowego.

 

Jednocześnie powinniśmy pamiętać o obowiązku zgłoszenia wymeldowania z określonego miejsca. Należy to zrobić najpóźniej w dniu wyprowadzki z miejsca zameldowania na pobyt stały.

 

Trzeba pamiętać, że zarówno pojęcie zameldowania, jak i miejsca zamieszkania nie mają nic wspólnego z tytułem prawnym do lokalu. Osoba zameldowana nie staje się automatycznie jego właścicielem. Nie może więc dowolnie nim rozporządzać z samego tylko faktu zameldowania.

 

Kiedy możesz wnosić o wymeldowanie niechcianego lokatora?

Zasady dokonywania meldunku znajdziemy w ustawie z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności. Zgodnie z jej brzemieniem wymeldowania dokonuje organ gminy na podstawie decyzji wydanej z urzędu albo na wniosek właściciela lub osoby dysponującej tytułem prawnym do lokalu. Tym tytułem może być np. umowa najmu.

 

Decyzję wydaje się wobec obywatela polskiego, który opuścił miejsce pobytu stałego albo czasowego przed upływem deklarowanego terminu i nie dopełnił obowiązku wymeldowania się. Właściciel ma zatem narzędzia pozwalające mu na przymusowe wymeldowanie takiej osoby. Nie musi biernie akceptować faktu, że w ewidencji figuruje jako „przypisany” do jego lokalu.

 

W tym celu powinien dokonać zgłoszenia na stosownym formularzu. W jego treści podaje się dane osoby, której wniosek dotyczy wraz ze wskazaniem jej aktualnego adresu zamieszkania, jeśli jest znany. Na podstawie wniosku organ podejmuje dalsze czynności i weryfikuje czy dana osoba rzeczywiście nie przebywa pod podanym adresem. Organ przeprowadza postępowanie dowodowe i może w tym celu przesłuchać świadków albo dokonać oględzin lokalu. Ma również możliwość przepytania sąsiadów lub innych osób, które mogą mieć wiedzę o nieobecnych lokatorach.

 

Aby można było mówić o wymeldowaniu, musi zostać spełnionych kilka przesłanek. Przede wszystkim opuszczenie lokalu powinno mieć charakter trwały i co do zasady dobrowolny. Nie będzie więc pozytywnie rozpatrzony wniosek, gdy nieobecność lokatora jest spowodowana krótkotrwałym wyjazdem np. na wakacje za granicę. Zamiar opuszczenia lokalu powinien mieć charakter stały i zdecydowany. Innymi słowy osoba podejmuje decyzję o „porzuceniu” dotychczasowego miejsca pobytu i wszelkich wiążących ją z nim łączników.

 

Dobrowolność opuszczenia lokalu oznacza swobodę decydowania w tym zakresie. Trudno mówić o tym w sytuacji, gdy osoba jest z niego wyrzucana np. na skutek działań małżonka. Przykłady z praktyki pokazują nam, że nierzadko tak właśnie dzieje się w związku z rozwodem. Przy dużym zaognieniu konfliktu małżonkowie nie potrafią ze sobą współpracować i starają się na wszelkie sposoby dokuczyć drugiej stronie. Zdarza się, że po kryjomu przed drugą stroną wymieniają zamki w drzwiach, pozbawiając ją możliwości wstępu do mieszkania.

Dobrowolnym opuszczeniem lokalu nie będzie też świadomie podjęta decyzja o ucieczce ze wspólnie zajmowanego lokalu w obawie przed przemocą ze strony małżonka. W takich przypadkach również nie ma mowy o swobodzie decydowania.

 

W orzecznictwie sądowym wskazuje się jednak, że w pewnych przypadkach może dojść do wymeldowania nawet pomimo braku dobrowolności. Osoba wymeldowana ma wtedy możliwość podnoszenia roszczeń w związku z utrudnianiem jej dostępu do mieszkania. Jeżeli ich zaniecha, to można uznać, że doszło do opuszczenia miejsca pobytu.

 

Czy możesz wymeldować małżonka?

W przypadku małżonka stosuje się te same zasady. Musi więc nastąpić trwałe, objęte zamiarem opuszczenie dotychczasowego miejsca pobytu. Łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której małżonkowie pomimo formalnego pozostawania w związku, od lat nie mieszkają już razem. Jeden z nich wyjechał za granicę i nie czuje potrzeby powrotu do kraju. W takiej sytuacji mogą zachodzić podstawy do jego wymeldowania.

 

Trzeba jednak pamiętać, że tak długo jak małżonkowie są związani węzłem małżeńskim, tak długo przysługują im uprawnienia z tym związane. Mowa tu o art. 281 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym: „Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny”. Powyższe uprawnienie wygasa w razie orzeczenia rozwodu, separacji albo śmierci małżonka.

W przypadku utrudniania dostępu do mieszkania, drugiemu małżonkowi przysługuje roszczenie o dopuszczenie go do korzystania z niego.

 

Wymeldowanie nie będzie więc możliwe, dopóki drugi małżonek przebywa w mieszkaniu. Nawet, jeżeli nie stanowi ono jego własności. Dopiero długotrwała nieobecność związana ze zmianą miejsca pobytu i przeniesieniem swoich spraw życiowych będzie podstawą do dokonania zgłoszenia.

 

Czy wymeldowanie jest równoznaczne z eksmisją?

Warto podkreślić raz jeszcze, że wymeldowanie to czynność materialno-techniczna. Nie wywołuje żadnych skutków w sferze prawnej. Nie wpływa na uprawnienia danej osoby do lokalu, jak również nie może jej ich pozbawić.

 

Czym innym jest eksmisja, która prowadzi do przymusowego usunięcia niechcianego lokatora. Sąd może orzec o niej w wyroku rozwodowym, gdy jedno z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie. Należy przez to rozumieć sytuacje, gdy w domu dochodzi do przemocy albo nadużywania alkoholu. Eksmisji można żądać też w trakcie trwania małżeństwa. Musi ona jednak dotyczyć mieszkania, do którego obu małżonkom przysługuje tytuł prawny. Jeżeli lokal stanowi wyłączną własność jednego małżonka, eksmisja nie będzie możliwa.

 

Szczególne rozwiązanie w tym zakresie przewiduje ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Zgodnie z brzmieniem art. 11a osoba doznająca przemocy może żądać, aby sąd zobowiązał osobę stosującą przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania. W tego rodzaju postępowaniach zasadą jest, że sąd powinien podejmować czynności niezwłocznie.

 

Co do zasady eksmisja wyłącza dobrowolność opuszczenia miejsca pobytu. W związku z tym pojawiają się pytania czy można przeprowadzić procedurę wymeldowania. Orzecznictwo stoi na stanowisku, że w takich sytuacjach nie należy badać zamiaru, ani woli osoby wymeldowanej. Osoba taka nie może przebywać w lokalu ze względu na orzeczenie sądu. Jeżeli więc przymus opuszczenia go wynika ze zgodnego z prawem działania organów państwa, to wskazana przesłanka wymeldowania również jest spełniona (Wyrok WSA w Krakowie z 4.04.2017 r., III SA/Kr 752/16). W przeciwnym wypadku dochodziłoby do kuriozalnego rozwiązania, gdzie z jednej strony osoba nie ma prawa przebywać w lokalu, a z drugiej nie można jej z niego wymeldować.

 

Podsumowanie

Małżonek chcący wymeldować drugiego małżonka może uczynić to, dokonując stosownego zgłoszenia. Powinien jednak pamiętać o spełnieniu wymaganych przepisami przesłanek. Najważniejsza z nich to trwałe, wynikające z uprzednio podjętego zamiaru opuszczenie lokalu mieszkalnego. Powinno mieć charakter dobrowolny, przy czym orzecznictwo dopuszcza w tym zakresie szereg wyjątków. Jednym z nich jest np. uprzednia eksmisja małżonka na mocy prawomocnego orzeczenia sądowego. Wymeldowanie jest jedynie czynnością ewidencyjną, nie wywołuje skutków prawnych. Więcej na temat uprawnień małżonka do towojego mieszlania lub domu przeczytasz tutaj.

Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów



Dodano: 01 grudnia 2023 Wyświetleń: 1057 Radca prawny Arleta Dub-Brych
Wstecz

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Zawierciu

ul. Reymonta 2/3
42-400 Zawiercie

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: 7-15
Wtorek: 7-20
Środa: 7-15
Czwartek: 7-20
Piątek: 7-15

Soboty oraz inne godziny - tylko po wcześniejszym
telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Lelowie

ul. Brzozowa 28
42-235 Lelów

Godziny otwarcia - Klienci przyjmowani są tylko po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

 

tel. kom. 883 768 968

e-mail: biuro@legeartis-kancelaria.pl

Z uwagi na częste wyjazdy do Sądu proszę o wcześniejsze
ustalenie terminu spotkania pod wskazanym numerem telefonu
lub za pomocą adresu poczty elektronicznej.

 

Top