Urlop na żądanie jest jednym z urlopów, którego udzielenie nie zależy od woli pracodawcy. To pracownik decyduje, czy i kiedy chce z niego skorzystać. Pracownik powinien zgłosić ten fakt najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy ale jeszcze przed rozpoczęciem swojej dniówki roboczej. Pracodawca musi takiego urlopu udzielić. Samo zgłoszenie jest wystarczające dla skorzystania z urlopu, bowiem pracownik nie musi oczekiwać na akceptację pracodawcy.
W każdym roku kalendarzowym pracownikowi przysługują cztery dni urlopu na żądanie. Prawo to może być ograniczone jedynie okresem już wykorzystanego przez pracownika urlopu wypoczynkowego w takim rozmiarze, że pozostało mu do wykorzystania mniej niż cztery dni urlopu wypoczynkowego. Wymiar urlopu na żądanie nie jest bowiem dodatkowym urlopem przysługującym pracownikowi ale jest wydzielany z urlopu wypoczynkowego. Ponadto łączny wymiar tego urlopu nie może przekraczać czterech dni roboczych nawet wtedy, gdy pracownik w trakcie roku zmienia pracodawcę.
Udzielenie tego urlopu nie koliduje z gwarancją zapewnienia pracownikowi co najmniej 14-dniowego urlopu wypoczynkowego w każdym roku kalendarzowym. Pracodawca musi bowiem udzielić żądanego urlopu także wówczas, gdy będzie to pozbawiało pracownika dwutygodniowego nieprzerwanego urlopu wypoczynkowego.
Pomimo tego, że termin wykorzystania urlopu na żądanie jest określany przez pracownika, to jednak jego przesunięcie może nastąpić jedynie na pisemny wniosek pracownika umotywowany ważnymi przyczynami, chyba że pracownik nie może rozpocząć urlopu w ustalonym terminie z przyczyn usprawiedliwiających nieobecność w pracy tzn. z powodu czasowej niezdolności do pracy, odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, urlopu macierzyńskiego, powołania na ćwiczenia wojskowe albo na przeszkolenie wojskowe na czas do 3 miesięcy.
Pracodawca może także w wyjątkowych sytuacjach odwołać pracownika z urlopu na żądanie. Może to mieć jednak miejsce tylko wówczas, gdy obecności pracownika w pracy wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczęcia urlopu.
Pracownik ma prawo wykorzystać jednorazowo cały przysługujący mu urlop na żądanie, jak i podzielić go na części nie mniejsze jednak niż jeden dzień pacy.
radca prawny Arleta Dub-Brych
Obszar działania: Zawiercie, Myszków, Żarki, Janów,, Lelów, Koniecpol, Szczekociny, Dąbrowa Górnicza, Olkusz, Częstochowa, Katowice, Sosnowiec, Będzin, Mikołów, Kielce, Włoszczowa, Warszawa, Wrocław, Opole.
Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów