Prawo Rodzinne

Galopująca inflacja a wysokość alimentów, czyli kiedy można żądać podwyższenia obowiązku alimentacyjnego.

Galopująca inflacja a wysokość alimentów, czyli kiedy można żądać podwyższenia obowiązku alimentacyjnego.

Lata temu Sąd orzekał o obowiązku alimentacyjnym względem małoletniego dziecka. Po kilku latach zasądzone alimenty na dziecko nie wystarczają na pokrycie nawet połowy kosztów jego utrzymania. Opisany schemat wbrew pozorom dotyka więcej osób niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Sytuacja na pierwszy rzut oka zdaje się być pozornie bez wyjścia. Jednak tylko pozornie.

 

Spis treści:

Podstawowe informacje o alimentach na dziecko.

​​​​​​Kiedy wnosić o podwyższenie alimentów?

Czy rosnąca z dnia na dzień inflacja może stanowić podstawę do podwyższenia alimentów?

Jak często można inicjować kolejne postępowania alimentacyjne?

Wzrost wynagrodzenia rodzica ze względu na inflację a wysokość alimentów.

Inflacja jako argument za obniżeniem alimentów.

 

Podstawowe informacje o alimentach na dziecko.

 

O wysokości alimentów na dziecko decyduje wiele czynników. Każda rodzina ma inną sytuację materialną. Sąd rozpatrując sprawę o alimenty musi wziąć pod uwagę każdą okoliczność. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której dziecko ma zwiększone potrzeby ze względu na chorobę. W innym przypadku cechą charakterystyczną może być choroba rodzica. Poważne schorzenie może bowiem wiązać się z brakiem możliwości wykonywania określonych prac. Z drugiej strony choroba wymaga leczenia. To w konsekwencji może prowadzić do znacznego uszczuplenia dochodów.

Niezależnie od wszystkiego istnieje jednak pewien trzon. Niezmienny fundament, który wyznacza co Sąd musi zbadać orzekając o alimentach także przy zmianie ich wysokości.

Podstawą orzeczenia o wysokości alimentów na dziecko są:

  • usprawiedliwione potrzeby dziecka,
  • możliwości zarobkowe matki,
  • koszty utrzymania matki,
  • możliwości zarobkowe ojca,
  • koszty utrzymania ojca.

Oczywiście mówiąc o obowiązku świadczenia i wysokości alimentów należy pamiętać o zasadzie równej stopy życiowej. Na pytanie czym ona jest i jakie jest jej praktyczne znaczenie odpowiedź znajdziesz tutaj

Mając tak określony fundament Sąd przechodzi do badania indywidualnych cech każdej sprawy. Oprócz powyżej wskazanych okoliczności przedmiotem badania może być np.

  • realny dochód uzyskiwany przez rodzica (jeżeli deklaruje on zarobki niższe niż osiąga w rzeczywistości),
  • skala konkretnych kosztów utrzymania dziecka,
  • zasadność ponoszenia określonych kosztów.

Przykłady można mnożyć wręcz w nieskończoność.

 

Kiedy wnosić o podwyższenie alimentów?

 

Fakt istnienia orzeczenia o alimentach nie stanowi przeszkody przed wniesieniem ponownego pozwu. Orzeczenie alimentacyjne nie wywołuje skutków „raz na zawsze”. Wraz z upływem czasu możliwe jest:

  • podwyższenie alimentów,
  • obniżenie alimentów,
  • uchylenie alimentów.

 

Przykład 1:

W 2015 roku Marta wniosła pozew o ustalenie alimentów na dziecko. W tamtym okresie córka była zdrowa. Sąd ustalił wysokość alimentów na kwotę 500 zł miesięcznie. Po latach sytuacja uległa diametralnej zmianie. Córka Marty, ma obecnie 13 lat i zdiagnozowaną cukrzycę. W związku z tym musi regularnie uczęszczać na wizyty do diabetologa, dietetyka, wykonywać szereg badań. Oczywiście w związku z chorobą całkowitej zmianie uległa dieta dziewczynki. Co gorsza- od roku małoletnia ma problemy ze wzrokiem. W najbliższym czasie konieczna będzie dodatkowa konsultacja okulistyczna i zakup nowych okularów. Marta jako matka może zainicjować postępowanie w przedmiocie podwyższenia alimentów.

 

Odwołując się do treści przykładu należy wskazać, że potrzeby dzieci ulegają zmianom. Powyżej opisano sytuację pewną, ewidentną sytuację celem zobrazowania problemu. W rzeczywistości jednak zmiany mogą mieć charakter bardziej subtelny. Nie oznacza to jednak, że nie można wtedy żądać podwyższenia alimentów. Fundamentalną kwestią jest bowiem wykazanie i udowodnienie zwiększenia kosztów utrzymania dziecka.

Czy w kontekście galopującej inflacji można spodziewać się, że Sąd podejmie jakieś działania z urzędu? W końcu oczywistym jest, że Sąd nie może wiedzieć o chorobach dziecka czy innych prywatnych sprawach rodziców. W przypadku inflacji sprawa dotyczy jednak nas wszystkich. Niestety takie rozumowanie pozbawione jest sensu. Trzeba mieć świadomość, że „nic samo się nie zrobi”. Chcąc uzyskać korzystne orzeczenie należy nie tylko zainicjować postępowanie co jeszcze aktywnie w nim działać. Sąd nie ma obowiązku wyręczać stron. Wręcz przeciwnie. To strony chcąc uzyskać korzystne rozwiązanie muszą przekonywać o słuszności swoich racji.

 

Czy rosnąca z dnia na dzień inflacja może stanowić podstawę do podwyższenia alimentów?

 

Tak. Inflacja może stanowić podstawę wniesienia pozwu w przedmiocie podwyższenia alimentów. W chwili obecnej jest ona zmorą naszego kraju, wywołując swoisty efekt kuli śnieżnej. Zwiększająca się cena jednego produktu natychmiast ma wpływ na cenę innych. Trzeba pamiętać, że nie ma jednego katalogu przesłanek, na które można powoływać się w Sądzie. Inicjując postępowanie w przedmiocie podwyższenia alimentów można powołać się m.in. na:

  • wzrost usprawiedliwionych potrzeb dziecka,
  • obniżenie możliwości finansowych rodzica pod którego pieczą dziecko pozostaje,
  • okoliczności od stron niezależne, w tym m.in. zmiany polityczne czy galopującą inflację.

Warto jednak pamiętać, że zmiana ceny nabywczej pieniądza w wyniku inflacji musi być znacząca.

 

Przykład 1:

Ojciec Roberta zainicjował postępowanie alimentacyjne w 2014 roku. Od tego momentu alimenty niezmiennie wynosiły 600 zł. W 2022 r. Ojciec zainicjował postępowanie o podwyższenie alimentów. Wskazał, że jednym z powodów wniesienia pozwu jest nasilająca się inflacja. Argument ojca może zostać uwzględniony.

 

Przykład 2:

Postępowanie alimentacyjne zainicjowane zostało przez Karinę w 2012 roku. Od tego momentu kwota alimentów na rzecz jej małoletniej córki była kilkukrotnie podwyższana. Ostatnie orzeczenie zostało wydane w połowie 2021 roku. Wniesienie kolejnego pozwu w przedmiocie podwyższenia alimentów oczywiście jest możliwe, jednak argument dotyczący inflacji prawdopodobnie nie zostanie uwzględniony. Zmiana ceny nabywczej pieniądza miała miejsce. Ciężko jednak uznać, aby była ona na tyle znacząca, aby mieć wpływ na orzeczenie Sądu.

 

Mówiąc jednym zdaniem należy zachować rozsądek i rzetelność. Nie każda zmiana kursu walut czy siły nabywczej pieniądza będzie wystarczająca. W przeciwnym wypadku biorąc pod uwagę zmienność waluty sądy musiałyby orzekać o podwyższeniu bądź obniżeniu alimentów codziennie.

 

Jak często można inicjować kolejne postępowania alimentacyjne?

 

Na tak sformułowane pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tak naprawdę wszystko zależy od okoliczności danego przypadku. Wyznacznikiem zasadności wniesienia powództwa będzie realna i trwała zmiana stosunków. Biorąc pod uwagę dynamikę stosunków społecznych, różne nieprzewidziane wypadki itd. możliwym jest, że oba postępowania zainicjowane w krótkim okresie czasu będą uzasadnione.

 

Przykład 1:

Maciek jest zdrowym, harmonijnie rozwijającym się dzieckiem. Sąd orzekł o obciążeniu alimentami ojca Maćka w 2015 roku. Kwota alimentów to 700 zł. Od tego momentu w życiu Maćka oraz jego rodziny nie nastąpiły większe zmiany. Chłopiec dorasta i dojrzewa, ale pojawiające koszty naturalnie wypierają inne. W momencie orzekania alimentów chłopiec potrzebował zakupu zabawek, dziś są to już innego rodzaju akcesoria. Maciek nie ma problemów zdrowotnych. W tej sytuacji orzeczenie alimentacyjne może obowiązywać w niezmienionym kształcie nawet kilka lat.

 

Przykład 2:

Orzeczenie alimentacyjne w stosunku do małoletniej Kasi zostało wydane w czerwcu 2021 roku. Niestety w wyniku nieszczęśliwego wypadku na nartach zimą 2021 roku Kasia straciła władzę w nogach. Dziś porusza się na wózku inwalidzkim. Wymaga rehabilitacji, stałych wizyt lekarskich, przyjmowania leków. W tej sytuacji pomimo stosunkowo krótkiego okresu obowiązywania orzeczenia, zainicjowanie nowego postępowania jest w pełni zasadne.

 

Powyżej opisano zmiany okoliczności dotyczące dzieci. Oczywiście w analogicznych sytuacjach należy również brać pod uwagę sytuację rodziców. Kwestie utraty pracy, wypadków, pojawiających się schorzeń również mogą uzasadniać kolejne postępowania na nowo ustalające wysokość alimentów.

 

Wzrost wynagrodzenia rodzica ze względu na inflację a wysokość alimentów.

 

Sytuacje analogiczne do tej opisanej w nagłówku wbrew pozorom nie należą do rzadkości. Istnieją bowiem sektory i zakłady pracy, gdzie pracownicy w celu zniwelowania odczucia skutków inflacji otrzymuję regularne podwyżki.

Oczywiście sytuacja taka może być podstawą do zainicjowania postępowania alimentacyjnego. W gruncie rzeczy utrzymanie stabilnego pułapu finansowego w sytuacji, gdy większość społeczeństwa gospodarczo traci jest zmianą na plus. Jeżeli więc sytuacja dziecka ulega pogorszeniu a sytuacja rodzica pozostaje stabilna to chociażby z zasady równej stopy życiowej można wywodzić prawo żądania podwyższenia alimentów.

 

Inflacja jako argument za obniżeniem alimentów.

 

W tym miejscu należy odwrócić schemat. Powyżej opisano szereg sytuacji, kiedy to dziecko traciło na skutek inflacji. Należy jednak pamiętać, że rodzice też nie żyją w próżni. Dorośli też na co dzień muszą mierzyć się ze skutkami wzrostu cen najbardziej podstawowych produktów. Podwyżki wynagrodzeń często nie nadążają za zmianami cen w sklepach. To wszystko wymusza na nas zaciskanie pasa i szukanie oszczędności. W pewnym momencie sytuacja może stać się na tyle poważna, że rodzic może utracić stabilność finansową. W takiej sytuacji zasadne będzie żądanie obniżenia alimentów. Pamiętając o potrzebach dziecka nie można skazać rodzica na życie w ubóstwie.

 

Przykład:

Marek jest ojcem Dawida. Na mocy wyroku sądowego płaci na rzecz syna alimenty w kwocie 1000 zł miesięcznie. Marek zarabia 3000 zł. W ostatnim czasie jego pensja wzrosła do 3300 zł. Dotychczas „na życie” Marek przeznaczał około 1800 zł. Po uregulowaniu alimentów, pozostałą kwotę przeznaczał na drobne przyjemności dla syna. Dziś koszty miesięcznego utrzymania Marka wynoszą już 2500 zł. Jak widać pozostała kwota nie wystarcza na opłacenie pełnej kwoty alimentów. Marek zrezygnował z przyjmowania leków na nadciśnienie szukając oszczędności. W tej sytuacji powinien jednak zainicjować postępowanie w przedmiocie obniżenia alimentów.

 

Inflacja i idący za nią spadek wartości pieniądza to nie jedyny argument do obniżenia alimentów.  Nie trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, że wskutek trudnej sytuacji gospodarczej rodzic obciążony alimentami traci pracę i pozostaje bez środków do życia. Taka sytuacja także może uzasadniać obniżenie alimentów.  

Inflacja stanowi słowo odmieniane w naszym kraju przez wszystkie przypadki. Jej negatywne skutki dosięgają nas wszystkich. Stanowi ona realny problem, którego nie można bagatelizować. Wzrost cen w sklepach to realne zjawisko, które ma wpływ na wysokość alimentów. Inne rozumowanie byłoby wręcz absurdalne. Dlatego też w sytuacji, w której uważasz, że obecnie alimenty na Twoje dziecko winny zostać podwyższone, ale nie wiesz, jak to osiągnąć zapraszamy do kontaktu. W zaciszu Kancelarii postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania.

 

Czego dowiedziałeś się po przeczytaniu tekstu?

  • alimenty stanowią świadczenie podlegające zmianom w czasie,
  • żeby jednak podwyższyć bądź obniżyć kwotę alimentów należy złożyć pozew,
  • inflacja może być pełnoprawnym argumentem podwyższenia alimentów jak i obniżenia alimentów,
  • żądając zmiany alimentów na dziecko należy je odpowiednio uargumentować,
  • nie ma norm limitujących okresy przerw między kolejnymi postępowaniami,
  • okoliczności uzasadniające zmianę wysokości alimentów muszą być istotne.

 

Kancelaria Radcy Prawnego Arlety Dub-Brych zajęła I miejsce w Konkursie Orły Prawa 2022 o czym możesz przeczytać tutaj

Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów



Dodano: 21 września 2022 Wyświetleń: 1881 Radca prawny Arleta Dub-Brych
Wstecz

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Zawierciu

ul. Reymonta 2/3
42-400 Zawiercie

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: 7-15
Wtorek: 7-20
Środa: 7-15
Czwartek: 7-20
Piątek: 7-15

Soboty oraz inne godziny - tylko po wcześniejszym
telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Lelowie

ul. Brzozowa 28
42-235 Lelów

Godziny otwarcia - Klienci przyjmowani są tylko po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

 

tel. kom. 883 768 968

e-mail: biuro@legeartis-kancelaria.pl

Z uwagi na częste wyjazdy do Sądu proszę o wcześniejsze
ustalenie terminu spotkania pod wskazanym numerem telefonu
lub za pomocą adresu poczty elektronicznej.

 

Top