Jak skutecznie walczyć o alimenty

Jak skutecznie walczyć o alimenty

Dobro dziecka a zakres swobody działania sądu. Czy Sąd może orzec wyższe alimenty niż wynika to z żądań pozwu?

 

Orzekanie o alimentach to chleb powszedni w każdym sądzie. Sprawy o ustalenie obowiązku alimentacyjnego, podniesienie alimentów, ich obniżenie a także uchylenie stanowią jedne z najczęściej rozpoznawanych przez wydziały rodzinne sądów. Oczywiście o obowiązku alimentacyjnym orzeka również sąd w ramach przeprowadzonego postępowania rozwodowego. Biorąc pod uwagę mnogość spraw alimentacyjnych a także ich pozornie niewielki poziom skomplikowania wydawać by się mogło, że przedmiotowe postępowania nie kryją już żadnych tajemnic i nie rodzą niedomówień. W przekonaniu wielu osób sprawy alimentacyjne sprowadzają się niejako do procesu rachunkowego, gdzie sąd korzystając z prostych narzędzi w tym kalkulatora dokonuje obliczeń na podstawie przedstawionych danych, które finalnie wskazują mu jaką kwotę powinien orzec. W rzeczywistości sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Fundamentalne znaczenie mają oczywiście kwestie dowodowe, ale trzeba również zdawać sobie sprawę, że swobodne uznanie sędziego ograniczają również przepisy prawa. To właśnie ograniczenia wynikające z samych ustaw będą przedmiotem niniejszego tekstu.

Na samym wstępie w sposób nieco przewrotny należy poruszyć wątki związane z krążącymi powszechnie fałszywymi teoriami dotyczącymi przebiegu postępowania alimentacyjnego. Nie rzadko można bowiem spotkać się z różnymi „teoriami spiskowymi” według których „nie ma sensu wnosić o wyższą kwotę alimentów niż X złotych, gdyż sędziowie i tak tyle nie zasądzają” albo innymi niedopowiedzianymi tezami o tym, że „w przypadku spraw alimentacyjnych wystarczy jedynie zainicjować postępowania a resztą zajmie się sąd, ponieważ musi to zrobić ze względu na dobro dziecka”.  Są to porady, które już na samym wstępie mogę przekreślić szansę na uzyskanie korzystnego rozstrzygnięcia i mówiąc wprost- przynoszą więcej szkody niż pożytku.

Odnosząc się do kwestii maksymalnej wysokości alimentów jakie może orzec sąd należy wyraźnie podkreślić, że żaden przepis prawa nie wskazuje górnej granicy, która ograniczałaby jego swobodę orzekania. Mówiąc wprost – sędziowie nie są ograniczeni żadnym przepisem, który zabraniałby im zasądzić alimentów wyższych niż np. 500 zł. Sąd dokonując ustaleń dotyczących wysokości obowiązku alimentacyjnego bierze pod uwagę różne okoliczności takie jak skala usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, osiągane zarobki oraz możliwości zarobkowe obciążonego, jego usprawiedliwione potrzeby. Oznacza to, że w różnych stanach faktycznych adekwatne może być zasądzenie diametralnie różnych kwot. Przykładowo ojciec niepełnosprawnego dziecka osiągający wysoki miesięczny dochód w związku z zajmowanym stanowiskiem kierowniczym może spodziewać się, że z wielkim prawdopodobieństwem jego obowiązek alimentacyjny zostanie wyrażony w wyższej kwocie aniżeli w przypadku matki dziecka nieposiadającego żadnych zwiększonych potrzeb, pracującej za wynagrodzenie odpowiadające minimalnemu wynagrodzeniu. Sąd orzekając o wysokości alimentów bierze pod uwagę również utrwalone zasady np. zasadę mówiącą o prawie dziecka do życia na równej stopie życiowej z rodzicem. Wszystko to prowadzi do wniosku, że inicjując postępowanie alimentacyjne najważniejszym jest zgromadzenie odpowiedniego materiału dowodowego, dzięki któremu sędzia będzie mógł orzec o alimentach w adekwatnej kwocie.

W tym miejscu należy przejść do drugiego zagadnienia, niezwykle istotnego w kontekście orzeczenia alimentacyjnego i ograniczającego sąd w zakresie swobody orzekania. Powyżej wskazano na brak ustawowych „widełek” w granicach których sąd zobligowany jest poruszać się w swoich rozstrzygnięciach. Tym bardziej szokującym dla niektórych może być to, że w praktyce funkcję największego „ogranicznika” sądu spełnia sam uprawiony. Tak, dokładnie, nie jest to żadna pomyłka. Trzeba bowiem pamiętać o ogólnej zasadzie procesu cywilnego, która mówi, że sąd nie może orzekać ponad żądanie. Znaczenie tej zasady widać jak na dłoni w procesie alimentacyjnym. Mówiąc wprost- jeżeli powód inicjując postępowanie wniesie o  orzeczenie ich w kwocie 500 zł, sąd orzeknie maksymalnie 500 zł, niezależnie od poczynionych ustaleń i wewnętrznego przekonania, że jest to kwota niewystarczająca. Oczywiście analogicznie w procesie o podwyższenie alimentów czy ich obniżenie. Jedynym, aczkolwiek niezwykle istotnym wyjątkiem jest postępowanie rozwodowe w ramach którego sąd ma obowiązek rozstrzygać o określonych kwestiach z urzędu. Jedną z tych kwestii jest obowiązek alimentacyjny obciążający rodziców względem dzieci. Oznacza to, że niezależnie od tego czy jeden małżonek wniesie o obciążenie drugiego obowiązkiem alimentacyjnym w kwocie X zł, czy drugi małżonek w odpowiedzi wskaże kwotę wyższą/niższą oraz czy w ogóle małżonkowie wskażą swoje oczekiwania w tym zakresie sąd w sposób nieskrępowany ich żądaniami będzie mógł orzec słuszny według niego obowiązek alimentacyjny. Oczywiście trzeba pamiętać, że nie zwalnia to stron z obowiązku ponoszenia ciężaru dowodowego i aktywnego dążenia do wykazania swoich racji. Sąd bowiem – nawiązując do jednej z przytoczonych powyżej „obiegowych” opinii nie jest zobowiązany do wyręczania stron procesu. Mówiąc wprost i obrazowo – „sąd nie będzie wróżył z fusów” a także nie wyręczy stron z inicjatywy dowodowej. Będzie ustalał wysokość alimentów na podstawie przedłożonych dowodów i zeznań stron i świadków, które mogą się przecież istotnie od siebie różnić i odbiegać od realnych kosztów utrzymania dziecka. Warto mieć ten fakt na uwadze i nie pozostawiać kwestii ustalenia wysokości alimentów swojemu biegowi.

Podsumowując, niniejszy tekst poświęcony został kwestiom natury procesowej, formalnej. Jest to jednak niezwykle istotne, aby wiedzieć w jaki sposób działa sąd i na co należy uważać. Oczywiście orzeczenie alimentacyjne cechuje się tym, że może zostać zmienione w kolejnym procesie i nie ma żadnych przeciwskazań, aby zainicjować kolejne postępowanie w przedmiocie podwyższenia lub obniżenia alimentów. Trzeba jednak pamiętać, że w takim przypadku należy wskazać obiektywne okoliczności potwierdzające zmianę stanu faktycznego. Wszystko to prowadzi do wniosku, że „niedbalstwo” procesowe może mieć bardzo poważne konsekwencje. W związku z tym rozsądnym wydaje się być skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który zwróci uwagę na określone newralgiczne kwestie. Warto pamiętać również, że oprócz kwestii natury stricte procesowej na wynik postępowania niebotyczne znaczenie ma również pojawiające się incydentalnie w niniejszym tekście postępowanie dowodowe. Odpowiednie wykazanie swoich racji za sprawą adekwatnych dowodów jest bowiem kolejnym z kluczy do sukcesu. Ze względu na przejrzystość tekstu, problematyka postępowania dowodowego zostanie poruszona w odrębnym artykule.

 

Jeżeli niniejszy artykuł pomógł Państwu w rozwiązaniu problemu lub wzbudził Państwa zainteresowanie uprzejmie proszę o udostępnienie go, zostawienie komentarza i polubienie. Będzie to dla Nas wyraźny sygnał motywujący do dalszej pracy i tworzenia kolejnych treści.

Jednocześnie zachęcam do odwiedzin Naszego bloga. Znajdują się na nim treści dotyczące wielu dziedzin prawa w tym m.in prawa rodzinnego, spadkowego czy karnego. Jeżeli jednak Państwa zainteresowanie wzbudza nieporuszany dotychczas temat zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami w komentarzu. Dzięki temu udostępniane treści będą jeszcze bardziej zbliżone do Państwa oczekiwań.

 

Jeżeli niniejszy artykuł pomógł Państwu w rozwiązaniu problemu lub wzbudził Państwa zainteresowanie uprzejmie proszę o udostępnienie go, zostawienie komentarza i polubienie. Będzie to dla Nas wyraźny sygnał motywujący do dalszej pracy i tworzenia kolejnych treści.

Jednocześnie zachęcam do odwiedzin Naszego bloga. Znajdują się na nim treści dotyczące wielu dziedzin prawa w tym m.in prawa rodzinnego, spadkowego czy karnego. Jeżeli jednak Państwa zainteresowanie wzbudza nieporuszany dotychczas temat zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami w komentarzu. Dzięki temu udostępniane treści będą jeszcze bardziej zbliżone do Państwa oczekiwań.

 

Kancelaria Radcy Prawnego Arlety Dub-Brych zajęła I miejsce w Konkursie Orły Prawa 2022 o czym możesz przeczytać tutaj

Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów



Dodano: 04 listopada 2021 Wyświetleń: 1867 Radca prawny Arleta Dub-Brych
Wstecz

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Zawierciu

ul. Władysława Stanisława Reymonta 2/3
42-400 Zawiercie

Godziny otwarcia:

Poniedziałek: 7-15
Wtorek: 7-20
Środa: 7-20
Czwartek: 7-18
Piątek: 7-15

Soboty oraz inne godziny - tylko po wcześniejszym
telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

Kancelaria Radcy Prawnego
Arleta Dub-Brych w Lelowie

ul. Brzozowa 28
42-235 Lelów

Godziny otwarcia - Klienci przyjmowani są tylko po wcześniejszym telefonicznym uzgodnieniu spotkania.

 

tel. kom. 883 768 968

e-mail: biuro@legeartis-kancelaria.pl

Z uwagi na częste wyjazdy do Sądu proszę o wcześniejsze
ustalenie terminu spotkania pod wskazanym numerem telefonu
lub za pomocą adresu poczty elektronicznej.

 

Top