Chwila orzeczenia rozwodu jest niewątpliwie momentem zwrotnym w życiu. Jest to moment w którym ostatecznie i definitywnie stwierdza się trwały i zupełny rozkład małżeństwa pomiędzy stronami. Mogłoby się wydawać, iż od tego momentu byli już małżonkowie rozpoczynają „nowe życie” niezależne od siebie, bez możliwości wywierania wzajemnego wpływu. W większości przypadków tak właśnie się dzieje, jednakże istnieje kilka wyjątków, które statuują obowiązki małżonków wobec siebie nawet po formalnym ustaniu małżeństwa. Jednym z nich jest instytucja alimentów na rzecz byłego małżonka o której poniżej.
Możliwość ubiegania się o alimenty od byłego małżonka w świetle obowiązujących przepisów Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego uzależniona jest od zaistnienia jednej z dwóch ustawowo określonych przesłanek a mianowicie: znalezienia się w niedostatku przez jednego z małżonków lub pogorszenia się jego sytuacji materialnej w wyniku orzeczenia rozwodu. Choć obie podstawy na pierwszy rzut oka wydają się do siebie bardzo zbliżone, należy zauważyć, iż pierwsza z nich oparta jest bardzo mocno na względach natury moralnej, wychodzi z założenia, że nawet pomimo orzeczenia rozwodu byli małżonkowie nie stają się wobec siebie osobami obcymi w związku z czym powinni sobie w skrajnych sytuacjach pomagać, w sytuacji, gdy druga z podstaw ma naturę rekompensacyjną, mającą na celu wynagrodzenie jednemu z małżonków straty poniesione w związku z rozwodem. Istotną kwestię w obu przypadkach odgrywa kwestia „winy” , która również warunkuje możliwość ubiegania się o alimenty.
Próbując bliżej naświetlić instytucję alimentów od byłego małżonka z powodu niedostatku, należy na wstępie zasygnalizować, iż przepisy prawa nie wypracowały jednego, konkretnego pojęcia niedostatku. Zagadnienie to jest przedmiotem licznym interpretacji sądów, które w swoich orzeczeniach dokonują wykładni ów sformułowania. Podsumowując, sądy najczęściej ujmują niedostatek jako życiowe i majątkowe położenie rozwiedzionego małżonka uniemożliwiające mu zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb życiowych ze względu np. na stan zdrowia. Należy jednak położyć wyraźny nacisk na fakt, iż w praktyce sądy dokonują oceny niedostatku i usprawiedliwionych potrzeb małżonka na pokrycie których miałyby zostać orzeczone alimenty na kanwie konkretnej sytuacji faktycznej. Wysokość przyznanych alimentów zależeć będzie od ów potrzeb małżonka znajdującego się w niedostatku ale również od możliwości finansowych drugiego małżonka. Może więc wystąpić sytuacja, gdy sąd oddali pozew o alimenty małżonka rzeczywiście znajdującego się w niedostatku ze względu na fakt, iż były małżonek ze względu na własne położenie finansowe nie będzie mógł realizować obowiązku alimentacyjnego bez ryzyka niemożności zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb życiowych. Oznacza to również, iż zmiana stosunków pomiędzy małżonkami- zmniejszenie bądź zwiększenie potrzeb uprawnionego bądź możliwości zarobkowych zobowiązanego będą stanowić podstawę do zmiany orzeczenia w zakresie alimentów. Ostatnią, szalenie istotną kwestią w tym zakresie jest kwestia przypisania winy w wyroku rozwodowym. Przepisy prawa wskazują bowiem wprost, iż o alimenty z powodu niedostatku nie może ubiegać się małżonek wyłącznie winny rozpadu pożycia małżeńskiego. Chodzi oczywiście o kwestię winy w znaczeniu jednego z punktów orzeczenia rozwodowego a nie subiektywne odczucia byłych małżonków. Oznacza to oczywiście, że w przypadku orzeczenia o winie obojga małżonków bądź odstąpienia przez sąd o orzekaniu o winie oboje małżonkowie jeżeli znajdą się w niedostatku będą uprawnieni do wytoczenia powództwa w omawianym zakresie.
Poruszając zagadnienia dotyczące winy, należy zwrócić uwagę na jedną, często niezauważalną na pierwszy rzut oka subtelność w zakresie pojęcia winy w wyroku rozwodowym jako przesłanki przyznania alimentów na rzecz byłego małżonka. O ile bowiem, tak jak wskazano wyżej, w przypadku ubiegania się o alimenty z powodu niedostatku, jedyną przeszkodą jest ponoszenie wyłącznej winy za rozpad pożycia małżeńskiego, tak w przypadku alimentów z powodu pogorszenia sytuacji majątkowej wskutek rozwodu do wytoczenia powództwa uprawnia wyłączna wina drugiego małżonka. Oznacza to, że w pierwszym przypadku uprawnionym do wytoczenia powództwa będzie również małżonek uznany za współwinnego oraz małżonek w przypadku, gdy sąd odstąpił od orzekania o winie w wyroku rozwodowym.
Orzeczenie alimentów z powodu pogorszenia sytuacji majątkowej wskutek rozwodu stanowi poważniejsze wyzwanie dla sądu a także dla strony, która wnosi o udzielenie ich. Musi ona bowiem udowodnić, wykazać swoją sytuację majątkową tuż przed rozwodem a następnie już po jego orzeczeniu a dodatkowo wskazać związek pomiędzy uszczerbkiem a wyrokiem rozwodowym. Sąd musi natomiast określić hipotetycznie jak kształtowałby się majątek powoda w takiej sytuacji i jak bardzo odbiega od rzeczywistego stanu.
Orzeczenie o alimentach na rzecz byłego małżonka może być jednym z elementów wyroku rozwodowego bądź przedmiotem odrębnego postępowania sądowego. Wygasa on zawsze w momencie, w którym uprawniony małżonek zawrze nowy związek małżeński. W przypadku zawarcia nowego małżeństwa przez zobowiązanego, okoliczność ta nie uzasadnia wygaśnięcia obowiązku, lecz może mieć to wpływ na jego wysokość, jeżeli zobowiązany wykaże, iż w związku z założeniem nowej rodziny, nie jest w stanie ponosić on obowiązku w dotychczasowej wysokości.
Na zakończenie należy zauważyć, iż czas na jaki zostaną orzeczone alimenty zależny jest od kilku czynników. Powyżej wskazano już, iż obowiązek alimentacyjny wygasa w momencie, gdy uprawniony wstąpi w związek małżeński. Oprócz tego wygasa on również z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu, ale jedynie w przypadku małżonka, który nie został uznany wyłącznie winnym oraz jeżeli nie zachodzą nadzwyczajne okoliczności uzasadniające przedłużenie tego okresu. Oznacza to, że ustawodawca nie przewidział górnej granicy w zakresie okresu czasu na jaki sąd może obciążyć wyłącznie winnego małżonka alimentami, w związku z czym, sąd może orzec dowolny okres pod warunkiem jeżeli oczywiście będą istnieć pozostałe przesłanki w zakresie niedostatku bądź pokrzywdzenia majątkowego. Ostatnią przesłanką wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego jest oczywiście odpadnięcie wyżej omówionych przesłanek. Jeżeli sąd ustali, iż uprawniony nie znajduje się już w niedostatku, bądź istnieją możliwości aby samodzielnie zaspokoił swoje potrzeby życiowe, uchyli obowiązek alimentacyjny ciążący na zobowiązanym.
Kancelaria Radcy Prawnego Arlety Dub-Brych zajęła I miejsce w Konkursie Orły Prawa 2022 o czym możesz przeczytać tutaj
Obszar działania: Niegowa, Koniecpol, Szczekociny, Włodowice, Siewierz, Ogrodzieniec, Olkusz, Katowice, Częstochowa, Poręba, Poraj, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Zawiercie, Myszków, Żarki, Lelów